Tangkou Doll - Aussie

Od dawna jestem zafascynowana wszelkimi lalkami kolekcjonerskimi, namiętnie przeglądam blogi ich właścicielek i podziwiam. Długo biłam się ze sobą o to czy dać się ponieść wyobraźni i sprawić sobie jakąś własną czy odpuścić bo jednak ceny samej lalki a później wszelkich dodatków są dość wysokie. Tym razem jednak wygrało serce - nie rozum. Po długich przemyśleniach postanowiłam rozpocząć swą lalkową przygodę.
Wybór padł na lalkę Tangkou - Aussie. Jest to moja pierwsza lalka więc sugerowałam się niższą niż przy Pullipach ceną i tym że nie musiałam kupować jej za granicą tylko na allegro. Jeśli moja miłość do lalek będzie się rozwijać kolejnym zakupem pewnie będzie Dal, ale to jeszcze zobaczymy :)
Co do samej lalki - przyszła błyskawicznie, bo już na drugi dzień od zakupu, ślicznie zapakowana w swoim oryginalnym pudełeczku.
Samo pudełko już wzbudziło mój zachwyt. Komiksowa podobizna Bulmy (bo tak nazwałam swoją Aussie) na opakowaniu jest przesłodka. Pudełko w którym umieszczona była lalka jest ciemne w ładne różowe wzory - całość prezentuje się świetnie. W pudełku oprócz lalki znalazł się grzebień, malutka szczoteczka, opaska do włosów (której zapomniałam uwiecznić na zdjęciu), paszport, certyfikat autentyczności i majteczki które o dziwo nie znajdowały się na lalce jak reszta garderoby, lecz były zapakowane osobno :)
 Różowiutki paszport jest po prostu cudowny. W środku jest miejsce na zdjęcie naszej lalki, a także podstawowe dane, jak data urodzenia, imię itp. reszta paszportu to głównie instrukcje jak postępować z lalką. 

Paszport jest napisany śmieszną łamaną angielszczyzną i niektóre zdania są totalnie nie składne, ale moim zdaniem to jest jeszcze bardziej urocze. Fajna jest strona na której możemy dowiedzieć się czegoś więcej o swojej lalce:

I zdanie na pierwszej stronie paszportu które totalnie mnie rozczuliło :)
Przejdźmy więc może do samej lalki. Bałam się że płacąc w sumie o połowę mniej niż np za Pullipa dostanę chińską laleczkę marnej jakości - całe szczęście się myliłam. Wszystkie części ciała Bulmy są w całości :) nic się nie poluzowało, nic nie odpada. Wybrałam lalkę z przyklejaną peruką aby za jakiś czas dopasować ją jeszcze bardziej 'pod siebie' niektóre wersje Tangkou mają włosy przyszywane do głowy i nie można ich wymieniać. 

Kolejną ciekawostką są oczy zmieniające kolor, z tyłu głowy jest niewielki guziczek i po jego naciśnięciu nasza lalka ma jeden z 4 dostępnych koloru oczu. Przed zakupem czytałam że mechanizm zmiany koloru oczu nie jest wcale taki sprawny, często się zacina, kolory nie przeskakują, ale nic takiego na razie u mnie nie miało miejsca. Uważam że Bulmie najbardziej pasuje kolor zielony :)
Jeśli już o oczach mowa nie mogłabym nie wspomnieć o jej wspaniale pomalowanych powiekach. Kolejny szczegół który niesamowicie mi się podoba. Bulma ma różowe powieki z koronką i malutką kokardką - to plus jej długie fantastyczne rzęsy robi mega wrażenie :)

Bulma budową ciała jest podobna do lalki barbie i te bardziej obcisłe ubranka nawet na nią pasują, ma jednak węższą talię i mniejszy biust więc nie wszystko pasuje. Pewnie trochę to potrwa zanim skompletuję jej garderobę. Mam zamiar też zmienić jej wiga ale jeszcze nie znalazłam takiego który by mi odpowiadał. Gdyby któraś z was natknęła się na rudego, kręconego wiga - dajcie znać :)
Podsumowując - jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z zakupu i czuję że będzie to moje nowe wspaniałe hobby :)



6 komentarze:

  1. Śliczna jest!sama czaję się na Tankou,ale póki co fundusze zbieram :) ciekawa jestem jak rozwinie się Twoje hobby :) dodaję do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam pierwszy raz :) Śliczna ta Twoja Tangkou, jeszcze takiej nie widziałam... I fajnie, że będziesz jej mogła zmieniać wigi.
    Życzę świetnej lalkowej kolekcji !!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już mam dwie na oku Tangkou ;3

    OBYM kupiła !
    Ha, stać mnie na dwie ;3 xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna jest. Robisz śliczne zdięcia :) Ja właśnie wczoraj czamówiłam Tangkou Doll Vampire :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję ;) fajnie że ilość fanów Tangkou się powiększa ;)

      Usuń
    2. vampire osobiście mi się nie podoba;)ale każdy ma swój gust;)ja też mam na oku dwie-1.Loli..2.Fairy ^^ pozdrawiam :)

      Usuń