Mamy z Bulmą syndrom Ani z Zielonego Wzgórza - uwielbiamy bufiaste rękawy! :)
Im większe bufki tym lepiej ;) (tak to sobie przynajmniej tłumaczę bo z założenia miałam uszyć bluzeczkę z mniejszymi bufkami)
Takie rękawy szyłam po raz pierwszy, następnym razem już będę wiedziała co poprawić :)
Do tego zielone, wiosenne leginsy, trampki i kokardka, trochę wiosny w te mroźne zimowe dni! :)
We (Bulma & I) have the Anne of Green Gables syndrome - we love puffed sleeves! :)
The bigger puffy then better;)
(At first I was going to make smaller sleeves, but this was my first time and not everything went right ;) )
Rest of the outfit are: green, spring leggins, sneakers and bow - a little touch of spring for the cold winter days! :)
Pozdrawiamy ;)
Co prawda bufiastych rękawów nie lubię, ale Bulma w nich wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńPasują jej - to prawda :)
Usuńhej
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda , kokardka w grochy ....super .
zdjęcie z wiatraczkiem jest słodkie , pozdrawiam ;-)))
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
UsuńTwoja Tangkou jest piękna.. Ładnie jej w zielonym. :) Jeśli można spytać, co to za model?
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Bulma to Tangkou Aussie, zmieniłam jej tylko wiga ;) gdzieś w pierwszych notkach możesz zobaczyć jak wyglądała wcześniej :)
UsuńWow, sliczna:) Ten komplet jest naprawde uroczy uwielbiam bufoniaste rekawy i kokardki:)
OdpowiedzUsuńmonic-dzej.blogspot.com
Dziękuję ;)
UsuńJa też uwielbiam styl bufek, kokardek, itp. ;)